Minęło 106 lat od odzyskania przez Polskę niepodległości. Kolejne pokolenia stają w obliczu bohaterskiej walki naszych przodków. Tegoroczna akademia ma hasło: ,,Dobrze, że chcesz pamiętać”. Uroczystość wspólnie przygotowali uczniowie klasy ósmej i drugiej. Najtrudniejszy moment historii naszego kraju ukazali ci, którzy za chwilę opuszczą mury naszej szkoły oraz ci, którzy niedawno te mury przekroczyli. Każdy z nich inaczej rozumie niepodległość, ale dla każdego to wydarzenie ma szczególne znaczenie. Ramię w ramię poprzez grę aktorską, pieśni i wiersze znakomitych polskich poetów przedstawili społeczności szkolnej fragment historii naszego kraju, który najbardziej boli, wzrusza, ale również najbardziej napawa dumą.
Akademia została przedstawiona jako rozmowa dziadka z wnuczką, która uświadamia sobie, że tak naprawdę nie wie, czym jest niepodległość. Powtarza tylko to, co usłyszała bez głębszego zastanowienia. Wnuczka dostrzega, że dla dziadka 11 listopada jest wielkim świętem i prosi go, aby pomógł jej zrozumieć wydarzenia, które miały miejsce ponad 100 lat temu. Na scenie pojawiają się aktorzy, którzy przez pantomimę ukazują codzienność naszych przodków. Ludzie spoglądają z zachwytem na białego orła, który czule rozpościera nad nimi skrzydła. Wszystko zmienia się, gdy pojawiają się 3 zaborcy, którzy rozrywają naród na 3 części. Orzeł zostaje pozornie pokonany, ale miłość do ojczyzny pozostaje w sercach naszych rodaków. Na scenie z ust dzieci i młodzieży wybrzmiewają wiersze, które przepełnione są bólem i tęsknotą za ojczyzną. Następnie uczniowie oddają hołd dzieciom, które poświęciły swoje życie dla ojczyzny. Pod symbolicznym krzyżem zostaje postawiona świeczka, która jest niemym uhonorowaniem ich życia. Nagle na scenie pojawia się Józef Piłsudski, który wykrzykuje do rodaków: Niech żyje Polska! Wszystkie te wydarzenia obserwuje wnuczka, która w końcu zrozumiała, czym jest niepodległość. Jest jednak zaniepokojona, czy wszyscy (społeczność szkolna) rozumieją sens tego słowa. Dziadek ze spokojem odpowiada, że wszyscy już na pewno rozumieją. Na koniec wybrzmiewa wiersz Władysława Bełzy pt ,,Katechizm polskiego dziecka”, na pytania zadane przez dziadka odpowiadają wszyscy uczniowie naszej szkoły. Dziadek miał rację: oni rozumieją, czym jest niepodległość, a co najważniejsze chcą pamiętać wydarzenia sprzed ponad 100 lat.
M. Skwara/jk