Dzisiaj świętowaliśmy to, co w nas najlepsze – zwykłą, ludzką życzliwość! Cała społeczność szkolna włączyła się w obchody i stworzyliśmy dzień pełen uśmiechu, ciepła i niespodziewanych miłych gestów.
Co się działo?
Uczniowie przygotowali ogromny Łańcuch Życzliwości – setki karteczek ze szczerymi komplementami i miłymi słowami do kolegów i koleżanek. Czytanie ich to były prawdziwe emocje.
Powstały piękne Słoje Życzliwości pełne pozytywnych wiadomości, które potem powędrowały do innych klas – taki łańcuszek dobra w słoikach.
Działali też tajemniczy Cisi Życzliwi – niczym dobre duchy krążyli po szkole, pomagając w dyskretny sposób: podniesienie upadłej rzeczy, przytrzymanie drzwi, cichy uśmiech, pomoc w noszeniu książek… Nikt nie wiedział, kto to dokładnie, ale każdy czuł ich obecność.
Atmosfera?
Nie da się opisać – trzeba było tam być. Śmiech na korytarzach, błysk w oczach, poczucie, że jesteśmy razem i że naprawdę się lubimy.
Dziękujemy wszystkim – uczniom, nauczycielom, pracownikom szkoły – za to, że dziś byliśmy dla siebie lepsi niż zwykle. Niech ta życzliwość nie kończy się wraz z dzisiejszym dniem – zabieramy ją ze sobą dalej!
K. Dunin-Borkowska/jk